Pola nadziei

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Pszczewie po raz kolejny wzięli udział w charytatywnej akcji pod nazwą „Pola nadziei”. W dniach od 30 września do 11 października 2019 roku szkolni wolontariusze sprzedawali podczas przerw międzylekcyjnych w holu szkoły cebulki żonkili, które posadzone tej jesieni zakwitną w pierwszych miesiącach przyszłorocznej wiosny. Głównym celem tej akcji jest zbieranie środków finansowych na potrzeby działalności hospicjum św. Kamila w Gorzowie Wlkp., by spełniać ono mogło swoją misję niosąc pomoc i wsparcie dla ludzi chorych na chorobę nowotworową i ich rodzin. W szkole rozprowadzono 362 cebulki kwiatowe, z których uzyskano kwotę 543 zł. Wszystkim, którzy włączyli się w pomoc chorym bardzo dziękujemy.

Małgorzata Schubert – opiekun szkolnego wolontariatu

Szkoła muzyczna - Mój przepis na zycie

Szkoła Muzyczna – mój przepis na życie

 

 

    Witajcie drodzy Uczniowie – starsi i młodsi. Jestem uczennicą klasy 7b i mam na imię Hania. Oprócz tego, że chodzę do naszej szkoły, popołudniami uczęszczam do Szkoły Muzycznej I st. w Międzyrzeczu. To właśnie o niej chciałabym opowiedzieć oraz udzielić odpowiedzi na kilka najczęściej zadawanych pytań przez osoby, które chciałyby zacząć tam naukę.

     Aktualnie jestem w VI klasie co oznacza, że jest to mój ostatni rok w szkole muzycznej. Na początku wymienię zajęcia, na które obowiązkowo muszę uczęszczać: instrument główny ( w moim przypadku jest to fortepian), audycje muzyczne, kształcenie słuchu i chór – tak, niestety chór też jest obowiązkowy. Dla osób, które lubią, a przede wszystkim umieją śpiewać nie będzie to nic złego, lecz dla mnie jest to coś okropnego. Jednak inne przedmioty bardzo lubię. Szczególnie grę na fortepianie.

Każdy nowy uczeń na początku swojej przygody z muzyką wybiera sobie instrument, na którym chciałby grać. Są to min. fortepian, gitara, skrzypce, saksofon, akordeon, flet poprzeczny i wiolonczela. Myślę więc, że każdy znajdzie coś dla siebie. Przy grze na instrumencie nie jest zawsze tak kolorowo, jak może się wydawać. Na niektóre utwory trzeba poświęcić dużo czasu, czasem nawet kilka godzin, aby wychodził. Jest to jednak wielka satysfakcja, jeśli po ciężkiej pracy utwór pięknie brzmi.

Podczas tych sześciu lat w szkole muzycznej nauczyłam się, aby nigdy się nie poddawać i dążyć do wyznaczonego celu, co zawdzięczam także swoim rodzicom, którzy przy każdym moim załamaniu mnie wspierają.

Jeżeli więc macie chęci oraz czas, bardzo Was zachęcam do zapisania się do szkoły muzycznej. Jeżeli macie 12 lat lub więcej, możliwe jest zapisanie się na cykl 4-letni. Polega on na tym, że cały materiał realizuje się nie w sześć lat, lecz w cztery. Mimo tego, że szkoła muzyczna i szkoła podstawowa to dwa inne światy, to w niektórych kwestiach są podobne. Są oceny, zadania domowe i klasy oraz oczywiście nauczyciele, bez których szkoła nie mogłaby funkcjonować.

       Dziękuję Wam bardzo za przeczytanie tego artykuły. Jeżeli macie więcej pytań chętnie na nie odpowiem.

Hania 7 b

Harcerskim okiem

Harcerskim okiem

            W Pszczewie od wielu lat działa 19 drużyna harcerska „Wataha”, dzieląca się na dwa zastępy – „ Żyrafencje” i „ Zwei”. Drużynowym jest Marcin Kubisiak, przyboczną Jagoda Sankiewicz, zastępowymi: Kinga Starzak i Jagoda Opala, a podzastępowymi: Marlena Cyranik wraz z Malwiną Jaskułą. Nasza drużyna często jeździ na ciekawe rajdy i zloty, a jeszcze częściej na nich wygrywa. Ostatnie sukcesy to: I miejsce na rajdzie „Ognistym szlakiem”, II miejsce na festiwalu piosenki harcerskiej „Siorba 2019”.

         
Dzięki harcerstwu możemy rozwijać swoje umiejętności w wielu dziedzinach i dowiadywać się nowych rzeczy. Serdecznie zachęcamy Was do wstąpienia w nasze szeregi.

Zapraszamy na instagrama

@zhp_lubuska

@19dhwataha

Marlena Cyranik, VIIIc